
Katastrofa samolotu w Libii: 103 osoby nie żyją. Ocalał tylko mały chłopiec!
autor: ewka, zredagował: admin, opublikowany: 13:12, 12.05.2010, czytany: 3538 razy
Fot. AFP/East News
W katastrofie samolotu w stolicy Libii zginęło 103 pasażerów. Przeżył tylko 8-letni chłopiec z Holandii. Do tragedii doszło na lotnisku w Trypolisie. Informacje o wypadku podała agencja AFP.
Do wypadku doszło o godz. rano 6 czasu lokalnego. Samolot libijskich linii Al Afriqiyah, który leciał z Johannesburga w RPA runął na ziemię w Trypolisie, gdzie miał mieć międzylądowanie w rejsie na londyńskie lotnisko Heathrow. Przewoźnik napisał na swojej stronie internetowej:
Nasz lot 8U771 miał wypadek podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku w Trypolisie. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Na pokładzie znajdowało się 94 pasażerów różnych narodowości i 11 członków załogi. Jak podały libijskie służby bezpieczeństwa, z katastrofy uratował się 8-letni chłopiec z Holandii. Dziecko jest w szpitalu. Mimo szybkiej akcji ratunkowej nie udało się uratować pozostałych pasażerów.
Na razie nie podano bliższych szczegółów katastrofy. Nieznane są przyczyny wypadku. Wiadomo, że maszyna runęła na ziemię przy podchodzeniu do lądowania.
Nad północną Afryką panują trudne warunki atmosferyczne z powodu utrzymującej się chmury pyłu wulkanicznego. Nie wiadomo jednak, czy były one przyczyną katastrofy.
Polak pracujący w Libii był dziś rano na lotnisku w Trypolisie tuż po katastrofie. Powiedział dziennikowi.pl, że widział płonący kadłub samolotu, który uderzył w ziemię.
Polskie służby dyplomatyczne ustalają, czy na pokładzie samolotu znajdowali się Polacy. Wiadomo, że na liście pasażerów nie było polskich nazwisk.
Samolot Airbus 330 należał do linii Afriqiyah Airways całkowicie kontrolowanych przez państwo libijskie. Przewoźnik, specjalizujący się w lotach z Afryki do Europy i Azji, rozpoczął działalność w 2001 roku. Miał wówczas pięć wydzierżawionych maszyn. W 2007 roku zakupiono 11 airbusów.
Źródło: gazeta.pl, tvn24.pl, dziennik.pl, tvp.info